Skalne Miasto w Adrspach

Głowa Cukru, Wielbłąd, Dzban, Kochankowie… to tylko kilka nazw formacji skalnych jakie możecie znaleźć Adrspach – w miejscu zwanym Skalne Miasto. Zaledwie kilka kilometrów od naszej granicy, po czeskiej stronie, znajduje się wspaniały rezerwat przyrody, który przeniesie was w scenerie niczym z powieści Tolkiena. Nie ma w tym przesady. Finezyjne formacje piaskowca zachwycają swą formą i posłużyły za plan filmowy podczas ekranizacji powieści fantasy C.S Lewisa Opowieści z Narni.  Jest fantastycznie piękne i do tego na tyle blisko, że można tam wpaść nawet na jeden dzień.

Skalne Miasto

Skalne Miasto leży na terenie chronionego rezerwatu przyrody (Národní přírodní rezervace Adršpašsko-Teplické skály) i właściwie składa się z dwóch kompleksów: Adršpašské skály i Teplické skály. Leżą od siebie w niedalekiej odległości i łączy je żółta trasa turystyczna. Rezerwat leży na terenie Gór Stołowych i składa się z masywu piaskowca, wyrzeźbionego przez wieki siłami natury. Najwyższe partie gór mają około 100 m wysokości.

Adrspach dla ruchu turystycznego na większą skalę, zostało odkryte po wielkim pożarze, jaki miał miejsce w 1924 r. Ogień wypalił wszelką roślinność i zarośla, odkrył skalne labirynty, co pozwoliło na swobodne penetrowanie terenu.

Skalne Miasto –  Adrspach

Adrspachskie skały są bardziej popularne i częściej odwiedzane przez turystów i Skalne Miasto jest bardziej z nimi kojarzone. Wejście do rezerwatu znajduje się zaraz przy stacji kolejowej Adršpach. Po przekroczeniu bram pierwszym miejscem które zobaczycie, będzie szmaragdowe jezioro, pozostałość po dawnej kopalni piasku. Można się wokół niego przespacerować niebieską trasą długości 1,5 km oraz odpocząć na jego brzegiem na jednej w wielu umieszczonych tam ławek.

Przez Skalne Miasto prowadzi zielony, okrężny szlak turystyczny. Przy trasach zwiedzania znajdują się charakterystyczne formacje skalne, które posiadają swoje nazwy. Wśród nich znajdziemy skały o wdzięcznej nazwie: Kochankowie, Starosta i Starościna, Wieża Elżbiety, Dzban, Głowa Cukru, Słoniowy Rynek, Mysia dziura. Spacerując, zadzierając głowę w górę i oglądając skały na pewno uruchomicie własną wyobraźnię. Ja sama przynajmniej kilka razy odnalazłam w skałach ukryte wizerunki ludzkich twarzy. Ostępy skalne mają obłędne kształty, a szukanie w nich znanych nam zarysów to dobra zabawa.

Gotycka Brama

Większość formacji skalnych w Adrspach stworzyłam sama matka natura. Jest jednak jedno miejsce stworzone przez człowieka – Gotycka Brama, która jest wstępem do bajkowych labiryntów. Jak się tutaj znalazła? Została wybudowana przez ówczesnego właściciela w 1839 roku. Była to brama wstępu do Skalnego Miasta, przy której pobierano opłaty za wejście i zwiedzanie tego kompleksu. Dziś robi ogromne wrażenie. Porośnięta zielonym mchem, wciśnięta między skały, zaprasza do innego świata.

Skalne Miasto – informacje praktyczne

• Tak jak wspomniałam na początku są dwa skalne miasta. Jedno, bardziej popularne w Adrspach, drugie w miejscowości Teplice nad Metuji. Połączone są wspólną trasą żółtą, więc mając więcej czasu można je razem zwiedzić. Między tymi miejscowościami kursuje pociąg, więc łatwo się przemieścić.
• Każda pora roku jest dobra na odwiedzenie tego miejsca. Wiosna i lato uderza zielenią, ale jesienią musi być pięknie od złotych liści i porannych mgieł.
• Bilet wstępu (kwiecień 2018) normalny – 120 koron, ulgowy 70 koron, rodzinny 320 koron, pies 10 koron.
• Parking przy kasach płatny 80 koron, po drugiej stronie ulicy, zaraz za parkingiem dla autokarów jest bezpłatny!
• Wynajęcie łódki (turkusowe jezioro) 4os/1h to 50 koron za osobę; łódka na skalnym jeziorku 50 koron, ale jest czynne tylko w okresie kwiecień-październik
• Bilety można nabyć online w cenie 21 zł
• Najwygodniej dojechać jest oczywiście swoim autem. Z Wałbrzycha czy Kudowy jest około 30 km.
• Od 28.04.18 zostało uruchomione bezpośrednie połączenie z Wrocławia. Bilet w dwie strony kosztuje 48 zł i pozwala spędzić na miejscu cały dzień (odjazd z Wrocławia 5:46-8:45; powrót z Adrspach 18:50-21:32)

Skalne Miasto to tylko część tego co zobaczyłam w Górach Stołowych. Po naszej stronie mamy Szczeliniec i Błędne Skały, które w swojej formie są równie piękne, jak u naszych czeskich sąsiadów. O tym w kolejnym wpisie.